niedziela, 29 kwietnia 2012

Dobry Pasterz

Szczęść Boże!

Obchodzimy dzisiaj IV Niedzielę Wielkonacną, zwaną też Niedzielą Dobrego Pastrza, kiedy to wspominamy męczeństwo polskich duchownych podczas II wojny światowej. Ropoczyna ona też tydzień modlitw o powołania kapłańskie i zakonne.



EWANGELIA (J 10,11-18)

Jezus powiedział:

„Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.

Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz.

Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je potem znów odzyskać. Nikt mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca”.






Jezus Chrystus jest Pastrzem każdego z nas. On opiekuje się nami, troszczy się, trwa przy nas, nie pozwala nam zagubić się, nie pozwala nam zwątpić i popaść w grzech. Cały czas oręduje za nami. Jest naszą Drogą, Prawdą i Życiem. Będąc z Nim, zawierzając Mu nasze życie, nie upadniemy, ale odnieśmy zwycięstwo. I zyskamy życie wieczne.



Również i my jesteśmy pastrzami. Iluż ludzi wokół nas potrzebuje opieki, troski, dobrego słowa, miłego gestu, modlitwy. Bądźmy tacy, jak Jezus. Pomagajmy, kochajmy, nie oczekując niczego w zamian. Bo prawdziwa miłość jest aktem całkowitego oddania - drugiemu człowiekowi i Bogu.  




Nie zapominajmy też o modlitwie za naszych kapłanów i za nowe powołania. Z każdym z nich Jezus dzieli się swoją pasterską władzą. On powierzył nas - stado im. Abyśmy budowali silną, mocną i trwającą w Bogu Owczarnię.


Modlitwa o nowe powołania:

O Jezu, Boski Pasterzu, który powołałeś Apostołów, aby ich uczynić łowcami dusz, pociągnij ku sobie gorące i szlachetne umysły młodych i uczyń ich swoimi naśladowcami i swoimi sługami. Spraw, by pragnęli tak jak Ty powszechnego odkupienia, dla którego ustawicznie ponawiasz na ołtarzu swoją ofiarę.

Panie, który żyjesz, aby się wstawiać za nami, otwórz przed nimi takie horyzonty, by dostrzegli cały świat, w którym wznosi się niema prośba tak wielu braci o światło prawdy i ciepło miłości; spraw, by odpowiadając na Twoje wołanie, przedłużali tu, na ziemi, Twoją misję, budowali Twoje Ciało Mistyczne - Kościół i byli solą ziemi i światłością świata.

Rozszerz, Panie, Twoje miłościwe wołanie również na wiele serc kobiecych, czystych i wielkodusznych i wlej w nie pragnienie doskonałości ewangelicznej, oddania się w służbie Kościołowi oraz braciom potrzebującym pomocy i miłości. Amen.

papież Paweł VI




" Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię. Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. "
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz